Żartowniś
Gdy trzech mądrych panów ucieło sobie drzemkę , przyszedł pewien utalentowany dowcipnić i na czole każdego z nich narysował węglem drzewnym krzyż . Wtedy schował się , w poduszkach i nzaczął głośno wrzeszczeć . Panowie na to zaraz się obudzili i zaczeli się śmiać z siebie nawzajem . Aż nagle jeden z nich przestał się śmiać i dotkną własnego czoła . Uswiadomił sobie , że jest ofiarą takiego samego żartu .
Jak doszedł do tego wniosku ?
Pierwszy pan pomyszlał : jeden śmieje się bo drugi jest brudny , drugi bo pierwszy , ale skoro obaj są brudni to nie oni to zrobili , a ja też tego nie zrobiłem . Ten ktoś kto to zrobił nie był jednym z nas więc i mnie wysmarował - ja zgadłam a ty ? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz